Poniżej możesz zapoznać się z najpopularniejszymi lodówkami w ostatnim czasie. Jeżeli klikniesz w link, który został przyporządkowany do danego produktu, to zostaniesz przekierowany na stronę ze sklepami internetowymi, które posiadają w swoim asortymencie urządzenie, które wybrałeś. Nasz ranking lodówek aktualizujemy kilka razy w miesiącu.
*Uwaga: powyższe zestawienia tworzone są w oparciu o popularność produktów w porównywarce skapiec.pl (większa popularność, wyższa pozycja).
Znaczenie parametrów ujętych w rankingu
Typ lodówki: w tym rankingu wyróżniono lodówki typu - 1-drzwiowe, dolny zamrażalnik (na górze chłodziarka), górny zamrażalnik (na dole chłodziarka), side by side, french door oraz bez zamrażalnika. Najpopularniejsze na rynku są modele z dolnym zamrażalnikiem.
Wielkość zamrażarki: jest to pojemność komory zamrażalnika, która wyrażona jest w litrach. Na rynku dominują modele o pojemnościach od około 80 do 100 litrów.
Wielkość chłodziarki: chłodziarki mogą dysponować bardzo różną pojemnością, począwszy od około 100 litrów, a skończywszy na 400 litrach (w side by side). Na rynku najwięcej jest modeli o pojemnościach od 200 do 250 litrów.
Dla dwuosobowej rodziny zaleca się chłodziarki o pojemności przynajmniej 150 litrów. Każda dodatkowa osoba stołująca się w domu wymaga kolejnych 30 litrów pojemności. Musimy jednak pamiętać, że wiele zależy także od nawyków żywieniowych konkretnych osób oraz częstotliwości robienia zakupów.
Całkowita pojemność: to zsumowana pojemność chłodziarki oraz zamrażarki.
Pobór energii (kWh): podawane jako zużycie energii podczas jednej doby. Zakładając, iż w ciągu 24 godzin lodówka zużywa 0,81 kWh, to przy stawce 0,77 zł za 1 kWh otrzymamy około 0,62 zł / dobę. W skali roku zużycie energii wyniesie w takim razie 0,62 zł x 365 = 226,30 zł.
Technologia No frost: zabezpiecza przed powstawaniem lodu oraz szronu wewnątrz urządzenia.
Zdolność zamrażania: informuje nas jak szybko lodówka jest w stanie zamrażać. Parametr ten wyrażamy w kg/dobę.
Kolor obudowy: dominuje kolor srebrny (inox). Nieco mniej popularny jest kolor biały. Dużo mniejszym zainteresowaniem cieszy się kolor czarny oraz beżowy. Niektórzy producenci wypuszczają na rynek urządzenia także w nietypowych kolorach np. bordowym, kremowym, brązowym, niebieskim, a nawet pomarańczowym. Jednak ilość takich modeli w sprzedaży jest niewielka.
Rodzaj sterowania: poszczególne funkcje oraz parametry mogą być modyfikowane za pomocą układu mechanicznego (sterowanie poprzez pokrętła, mało precyzyjne) lub układu elektronicznego (bardzo dokładne, pozwala wybrać wiele opcji, zwykle dostępne wraz z wyświetlaczem LCD).
Ilość agregatów: agregat to część lodówki, która odpowiada za obieg czynnika chłodzącego, a tym samym za utrzymanie odpowiedniej temperatury wewnątrz urządzenia. W tańszych modelach montuje się jeden agregat. Droższe lodówki mają dwa agregaty - jeden dla chłodziarki, drugi dla zamrażarki (można je wyłączać niezależnie od siebie).
Ilość termostatów: termostat odpowiada za regulację temperatury wewnątrz lodówki. Chłodziarka oraz zamrażarka mają swój własny termostat. W sprzedaży dostępne są także modele z 3 termostatami (dla chłodziarki, zamrażarki oraz tzw. komory świeżości).
Klasa energetyczna: może przyjmować wartości A+++, A++, A+, A, B ... G (A+++ najlepsza). Obecnie jednak spotyka się jedynie modele w klasie A oraz wyższych. Im lepsza klasa, tym urządzenie pobiera mniejszą ilość energii elektrycznej.
Jak macie miejsce w kuchni i lubicie gotować to polecam lodówkę typu multidoor. Kupiliśmy z mężem do nowego domu GR-RF610WE-PGS Toshiby i jestem w niej absolutnie zakochana. Nigdy wcześniej takiej nie miałam, a teraz nie wiem jak mogłam bez niej żyć. Niezwykle funkcjonalna i wygląda przepięknie.
Nie każdy ma na tyle dużą kuchnię, żeby taką lodówkę zmienić, a po drugie, o czym nikt chyba nie myśli, mało kto potrzebuje tak dużo pojemności. Ja mam taką standardową, jednodrzwiową (około 200 litrów to chłodziarka, kolejne 100 to zamrażalka) i korzysta w domu z niej 5 osób i jest w zupełności wystarczająca. Ba, nawet gdyby jeszcze dwie osoby miały z niej korzystać, to pewnie miejsca by starczyło. Takie kupowanie lodówek "na wyrost" tylko dlatego, że ładnie wygląda jest niepraktyczne, a po drugie mało ekologiczne, bo lodówka chłodzi, ale co chłodzi ... powietrze zamiast jedzenia.
Chciałabym kupić lodówkę do niedużego mieszkania dla dwóch osób i małego dziecka. W lodówce nie przechowujemy zbyt dużo produktów - raczej staramy się kupować żywność na bieżąco. Z kolei dużo mrozimy - zwłaszcza chodzi o warzywa i owoce, a także mięso. Dlatego wydaje mi się, że dobrym rozwiązaniem dla nas byłaby urządzenie, które posiadałoby dużą, a nawet większą niż chłodziarka, zamrażarkę. Z dodatkowych funkcji przydałby się nam wyświetlacz na drzwiach, dozownik na napoje oraz oczywiście no Frost. W środku powinny być tez pojemniki / szufladki na świeże owoce.
Kupiłam lodówkę miesiąc temu. Od kilku dni coś mnie w niej niepokoi. Otóż słychać jakiś dziwny dźwięk wydobywający się z wnętrza, ale z samego dołu. Są to jakby wibracje takie. Czy mam zgłaszać reklamację? A może tak po prostu jest i jestem przewrażliwiona? Proszę o odpowiedź czy ktoś się już z takim objawem spotkał i co to było.
Pewnie lodówka jest źle ustawiona (nierówna podłoga, nóżki) i jak się włącza agregat (on nie pracuje cały czas), to powstają wibracje i słyszysz taki charakterystyczny dźwięk. Trzeba wypoziomować lodówkę i nie chodzi tylko o to, aby pozbyć się tego niepokojącego hałasu, ale po prostu z czasem może się coś w niej uszkodzić - zresztą chyba w każdej instrukcji jest napisane, że lodówka musi być właściwie ustawiona.
Lodówkę mamy akurat u nas Amici i możemy polecić ze względu na dobry stosunek ceny do możliwości. Ma pełny no frost, auto odszranianie i parę innych dodatków. Do tego bardzo sensowne zużycie prądu i jest ładnie wykonana. Obsługa bez udziwnień – sterowanie mechaniczne, także nawet starsza osoba nie będzie miała problemu z nią.
A jaką lodówkę polecacie dla trzech osób? Mieszkanie jest nieduże, więc preferowane również coś o małych gabarytach, ale jednocześnie z dostatecznie dużą zamrażarką, bo mamy działkę i chciałabym część owoców mrozić na zimę (truskawki, maliny, porzeczki) - tak mniej więcej to wysokość do 160 cm, bo akurat mam taką wnękę w kuchni. Szerokość może być dowolnie duża. Co do funkcji, to nie wiem, bo się nie znam na tym, więc napiszę, że w cenie do 1200 zł. Co do koloru to chciałabym, żeby to był taki metalowy (chyba inox się nazywa). Więcej wymagań nie mam ważne, żeby była solidna, ale jakby się coś popsuło to, żeby nie było problemów z serwisem - najlepiej jakby przyjechali do domu.
A nie lepiej kupić i lodówkę i zamrażarkę osobno? Powiem Ci, że jak masz możliwość robienia mrożonek, to nawet lodówka z największym zamrażalnikiem to będzie za mało - zwłaszcza, że chcesz wysokość 160 cm, a to malutko.
Ale wtedy wychodzi drożej jak kupujesz oddzielnie. Poza tym trzeba mieć miejsce, żeby to wszystko ustawić. Z postu Danuty wynika, że raczej za dużo wolnej przestrzeni w kuchni to ona nie ma, więc to rozwiązanie to nie dla nie. Musi po prostu szukać lodówki, która miałaby jak największy zamrażalnik i tyle.
Ale zdajesz sobie sprawę z tego, jak dużo miejsca może ona zajmować? Przecież jest wyraźnie napisane, że chodzi o niewielkie rozmiary samej lodówki, a gdzie tam o drugim urządzenie jeszcze piszesz. Jednak przyznaję, że 160 cm to na tyle mało, że trudno jest znaleźć jakiś kompromis.
Szukam niedużej lodówki dla dwuosobowej rodziny. Chciałabym, aby była możliwie tania - jak się da to maksymalnie do 700 zł, a jak nie, to trudno, niech będzie trochę więcej. Myślę, że coś mi polecicie w tej cenie, ponieważ nie mam zbyt wygórowanych wymagań (żadnych no-frost, podajników na napoje, dodatkowych szuflad itd.). Chcę zwykłą prostą lodówkę, która będzie mieć niewielki zamrażalnik. Rozmiaru nie podam, bo się po prostu nie znam, ale taki, który będzie optymalny dla dwóch dorosłych osób. Co do konkretniej firmy, to jest mi to obojętne. Mam nadzieję, że będę mogła na Was liczyć. Pozdrawiam
700 zł, to trochę mało jak na lodówkę. Niby piszesz, że nie masz dużych wymagań, ale wspominasz o zamrażalniku, a to dodatkowy koszt. Chyba, że mowa o jakimś niedużym i otwieranym razem z chłodziarką. Nie masz jednak co liczyć na jakiś markowy sprzęt - piszesz, że to nie ma dla Ciebie znaczenia, ale wierz mi trzeba na to zwracać uwagę. Dlatego radzę dołożyć chociaż ze 150 - 200 zł, bo od około 900 zł zaczynają się modele, które są już całkiem dobre.
Mam pytanie co do lodówki side by side. Bardzo podoba mi się BEKO GNE 134320X chodzi mi o rozkład półek wewnątrz. Co myślicie o jakości Beko (nadmienie że tania to ona nie jest ponad 4200zł).
Chodziło Ci chyba o model GNE 134620 X. Ogólnie zbiera on dobre recenzje. Widzę jednak trochę niską klasę energetyczną (niestety większość side-by-side tak ma), a to jest bardzo ważne, bo lodówka jest cały czas podłączona do sieci. Poza tym duża pojemność (605 l), system no-frost (uważam to za standard obecnie), 6 szuflad, kostkarka, kilka dedykowanych pojemników, no i wyświetlacz LCD oraz sterowanie elektroniczne. To wszystko za ponad 4000 zł. Generalnie byłoby OK, gdy ta klasa energetyczna była wyższa - jeszcze jeden "plus" by się przydał Ale pewnie wtedy trzeba by wydać z 1 tyś. zł więcej. Co do jakości to nie wiem, bo nigdy nie miałem nic od Beko.
Szukam jakiejś niedrogiej, dobrej lodówki dla jednej osoby. Przede wszystkim powinna zużywać niewiele prądu. Musi też dysponować zamrażalnikiem. Co możecie mi polecić? Liczę na konkretne modele, ponieważ nie za bardzo się orientuje w tych wszystkich parametrach.
Standardowe wymagania - niedroga i dobra. Przecież to marzenie każdego kupującego. Problem tkwi w tym, że zwykle jedno kłóci się z drugim i albo jest tanie, ale kiepskie, lub odwrotnie wysokiej klasy, ale trzeba dużo zapłacić Po drugie co w ogóle rozumiesz pod pojęciem "niedrogi"? 300, 700, czy 1500 zł? Powiedzmy, że 700 zł.
W takim razie coś taniego, małego (dla jednego użytkownika) dobrej jakości, to przychodzi mi do głowy, np. Electrolux EJ 1800 AOW, albo Whirlpool WTE 1611 IS. Generalnie te marki, no i jeszcze Bosch i ewentualnie Samsung dosyć, dobrze sobie radzą.
A co sądzicie o lodówkach z dwoma agregatami? Mój stary Liebherr ledwo dyszy i szukam czegoś nowego. I tak przeglądając różne oferty natknąłem się na informacje, że można kupić także urządzenie z dwoma agregatami. O co tutaj chodzi? Czy warto? Co to w ogóle daje?
W przypadku dwóch agregatów każdy odpowiada za określoną część lodówki (zamrażarka oraz chłodziarka). Co z tego wynika?
1. Przede wszystkim możesz wyłączyć jeden agregat, np. zamrażarkę. 2. Dłuższa żywotność. Praca rozłożona jest na dwa niezależne urządzenia. 3. Gdy popsuje się jeden agregat, to drugi i tak będzie mroził, a więc nie musisz zaraz gonić z lodówką do serwisu. 4. Dużo szybsze zamrażanie - jeden agregat zamraża około 5 kg / dobę, a dwa są w stanie zrobić to nawet trzykrotnie szybciej.
Co do wad, to dla wielu będzie to: 1. Wyższa cena (w końcu mamy zamontowane dodatkowo jedno urządzenie) 2. Większe zużycie energii, chociaż trzeba powiedzieć, że w przypadku markowych urządzeń, różnice nie są jakieś znaczące. 3. Niektórzy twierdzą także, że dwa agregaty, to głośniejsza praca, chociaż ja specjalnie tego nie zauważyłem.
Czy zastanawiał się ktoś nad zakupem lodówki typu side by side? Wiem, że popularne są w USA (często obecne w filmach amerykańskich), jednak w Europie, a przynajmniej Polsce rzadko spotykane. Moja rodzina liczy 6 osób, więc nie wiem, czy będzie ją czym zapełnić Może ktoś z was posiada już taką? Jeżeli tak, to byłabym wdzięczna, gdyby zechciał się podzielić swoimi uwagami, zwłaszcza czy dużo pobiera energii, ile osób z niej korzysta, jak prezentuje się wizualnie w kuchni itd. Może macie jeszcze jakieś inne spostrzeżenia, to chętnie posłucham.
To zależy od wielu czynników, np. od Twojego budżetu. Jak można zauważyć typ side-by-side jest zdecydowanie droższy! Posiada także większe gabaryty, co wymaga całkiem sporej kuchni. Dla wielu jest to oczywiście zaletą, bo idzie za tym także większa pojemność. Co do zużycia energii, to oczywiście jest ona trochę większa. Nie bez znaczenia są tutaj także liczne dodatkowe funkcje, jak np. dozownik wody (napojów), albo kostkarka z lodem. Ja jednak nie poleciłbym jej przeciętnej polskiej rodzinie.
Jeżeli masz wystarczająco dużo miejsca w kuchni to bierz "side by side". Sześcioosobowa rodzina, to już całkiem sporo i w zwykłej lodówce trudno jest pomieścić wszystko. Ja mam od kilku miesięcy Samsunga RS 7528 i jestem naprawdę zadowolony.
Side by side, to taka sama lodówka jak każda inna, tylko że większa i otwierana jak szafa dwudrzwiowa. Jeżeli masz dużą kuchnię, a w lodówce trzymasz sporo jedzenia, to czemu nie? Najlepiej sprawdzić jaka jest obecna pojemność Twojego sprzętu i czy dużo miejsca wolnego zostaje - a może coś się nie mieści - i porównać z pojemności dla jakiegoś modelu "side by side".
U nas jednak te lodówki nie cieszą się specjalnie dużą popularnością i to nie chodzi tylko o Polskę, ale też Europę. W Ameryce to jednak chyba standard. Nie wiem dlaczego tak jest. Może dlatego, że Jankesi są megalomanami i wszystko muszą mieć największe?! A może po prostu dużo jedzą?!
Chociaż widzę, że w tym rankingu są dwa takie modele, więc chyba zainteresowani nimi rośnie. Jeżeli tak jest w rzeczywistości, to jest to jakaś zmiana, bo dobrych kilka lat temu pracowałem w sklepie z AGD i nie pamiętam, abyśmy mieli taki wariant z dwoma drzwiami.
Informujemy, iż wprowadzone przez Ciebie dane osobowe w powyższym formularzu komentarza będą wykorzystywane tylko w celu publikacji Twojej wypowiedzi na niniejszej stronie. Więcej informacji w polityce prywatności.
Najlepsze opinie ↑
Jakie polecacie?
Dziękuję i pozdrawiam :)
W takim razie coś taniego, małego (dla jednego użytkownika) dobrej jakości, to przychodzi mi do głowy, np. Electrolux EJ 1800 AOW, albo Whirlpool WTE 1611 IS. Generalnie te marki, no i jeszcze Bosch i ewentualnie Samsung dosyć, dobrze sobie radzą.
1. Przede wszystkim możesz wyłączyć jeden agregat, np. zamrażarkę.
2. Dłuższa żywotność. Praca rozłożona jest na dwa niezależne urządzenia.
3. Gdy popsuje się jeden agregat, to drugi i tak będzie mroził, a więc nie musisz zaraz gonić z lodówką do serwisu.
4. Dużo szybsze zamrażanie - jeden agregat zamraża około 5 kg / dobę, a dwa są w stanie zrobić to nawet trzykrotnie szybciej.
Co do wad, to dla wielu będzie to:
1. Wyższa cena (w końcu mamy zamontowane dodatkowo jedno urządzenie)
2. Większe zużycie energii, chociaż trzeba powiedzieć, że w przypadku markowych urządzeń, różnice nie są jakieś znaczące.
3. Niektórzy twierdzą także, że dwa agregaty, to głośniejsza praca, chociaż ja specjalnie tego nie zauważyłem.
Pozdrawiam serdecznie
U nas jednak te lodówki nie cieszą się specjalnie dużą popularnością i to nie chodzi tylko o Polskę, ale też Europę. W Ameryce to jednak chyba standard. Nie wiem dlaczego tak jest. Może dlatego, że Jankesi są megalomanami i wszystko muszą mieć największe?! A może po prostu dużo jedzą?!
Chociaż widzę, że w tym rankingu są dwa takie modele, więc chyba zainteresowani nimi rośnie. Jeżeli tak jest w rzeczywistości, to jest to jakaś zmiana, bo dobrych kilka lat temu pracowałem w sklepie z AGD i nie pamiętam, abyśmy mieli taki wariant z dwoma drzwiami.